Jak żyć? Przykazania Leszka Kołakowskiego
Już nieco ponad dziesięć lat temu w „Polityce” ukazał się tekst, który wciąż mnie inspiruje. Wracam do niego regularnie, przypominam jak ulubione wiersze czy filmy. I za każdym razem odkrywam coś nowego.
Ten tekst to wywiad Jacka Żakowskiego z Leszkiem Kołakowskim. Filozof u schyłku życia (niechętnie) odpowiada na pytania o to, co jest według niego najważniejsze. Nie godzi się na rolę mędrca, ale ostatecznie przyjmuje wyzwanie by wyróżnić najważniejsze, jego zdaniem, życiowe drogowskazy. Bardzo mi blisko do tego przekazu. Przykład?
Jacek Żakowski: A pana ciągnie ku szczęściu osiąganemu przez samoograniczenie?
Leszek Kołakowski: Ja o szczęściu nie mówię, bo nie wiem, co to takiego. I nigdy nie wiedziałem. Ale jest coś dobrego w buddyjskiej czy stoickiej skłonności do ograniczania pragnień w taki sposób, żeby przeciwności losu przyjmować ze spokojem. Nie być przywiązanym do potrzeb, nie wpadać w histerię, kiedy nam się nie udaje to, co byśmy chcieli. Nie chcieć zbyt wiele. Nie sięgać zbyt daleko. Lepiej mniej chcieć i mniej się rozczarowywać.
W przesłaniu Kołakowskiego nie ma zmęczenia życiem, rozczarowania czy fałszywej skromności. Jest głęboka buddyjska prawda. Jest racjonalność i ogrom doświadczenia.
Z rozmowy udało się „wyciągnąć” zestaw drogowskazów. Do wydrukowania i powieszenia na ścianie.
Przykazania Leszka Kołakowskiego
- Po pierwsze przyjaciele.
- Chcieć niezbyt wiele.
- Wyzwolić się z kultu młodości.
- Cieszyć się pięknem.
- Nie dbać o sławę.
- Wyzbyć się pożądliwości.
- Nie mieć pretensji do świata.
- Mierzyć siebie swoją własną miarą.
- Zrozumieć swój świat.
- Nie pouczać.
- Iść na kompromisy ze sobą i światem.
- Godzić się na miernotę życia.
- Nie szukać szczęścia.
- Nie wierzyć w sprawiedliwość świata.
- Z zasady ufać ludziom.
- Nie skarżyć się na życie.
- Unikać rygoryzmu i fundamentalizmu.
Zachęcam Was do lektury całego wywiadu. Jest szansa na poznanie kontekstu drogowskazów, ale przede wszystkim — przebywania przez chwilę z wyjątkowym mędrcem.
PS1 Podobał Ci się tekst? Zostaw “łapkę”! Albo poleć znajomym na Facebooku lub Twitterze — będzie mi bardzo miło!
PS2 MadeInZen jest także na Facebooku i Instagramie.
PS3 Wiesz, że na stronie zarazinski.pl znajdziesz więcej moich materiałów?